Pozycjonowanie on-site i off-site – jaka jest różnica?

Spotkałeś się kiedyś z takim zdaniem: content is king? Chociaż od dawna się o tym mówi, wartościowy content dalej jest na wagę złota. Google lubi podpowiadać użytkownikom najlepsze treści, dlatego promuje strony, które jego zdaniem zawierają jakościowy content. Jeśli więc chcesz znaleźć się na szczycie wyszukiwarki, musisz o niego zadbać.

Roboty wyszukiwarek analizują słowa kluczowe zawarte na danej stronie, aby ocenić jej zawartość. Choć w ostatnich latach potrafią lepiej zrozumieć kontekst i naturalne sformułowania w treściach, to jednak dalej przemyślany dobór konkretnych fraz, na które się pozycjonujesz, ma duże znaczenie.

Nagłówki to jeden z ważniejszych elementów optymalizacji contentu zarówno pod kątem algorytmów wyszukiwarek, jak i użytkowników. Ich przejrzysta struktura z odpowiednim podziałem (H1, H2, H3 itd.) pomaga Google rozpoznać architekturę treści i to, jak jest zorganizowana.

Z kolei z punktu widzenia odwiedzających ich stosowanie jest bardzo ważne, gdyż większość osób po pierwszym odwiedzeniu danej strony na początku jedynie skanuje treści, aby ustalić, czy w ogóle warto się nimi zainteresować. Dobry podział na nagłówki znacznie ułatwi to zadanie i pomoże czytelnikowi szybko znaleźć istotne dla niego informacje.

Optymalizacja on-site nie obejdzie się bez poprawnego opisu zawartości strony. Właśnie tym zajmują się meta tagi. Co prawda Google potrafi dobrać je automatycznie, jednak jeśli chcesz maksymalnie zoptymalizować stronę pod kątem generowania kliknięć, skorzystaj z naszych wskazówek:

• dodawaj ok. 50-60 znaków w meta title i 155-160 w description (w ten sposób użytkownicy zobaczą całe zdania, a nie tylko ich część);
• umieść słowa kluczowe tematycznie związane z treścią w tytule strony i opisie;
• skup się na czytelności i odpowiednim formatowaniu.

Struktura URL to bardzo ważny, ale często pomijany aspekt, jeśli chodzi o działania on-site. Pamiętaj, że to, jak skonstruowane są adresy, ma duże znaczenie z punktu widzenia Google.

Przykładowo adres „sklep.pl/strona4239482” nie mówi zbyt wiele botowi Google, który go indeksuje. Jeśli jednak zmienisz go na „sklep.pl/mikrofon-hyperx-quadcast”, zamieszczasz tym samym w URL ważne frazy kluczowe – „mikrofon” (typ produktu) oraz „hyperx quadcast” (dokładna nazwa produktu).

Taka struktura pomaga także samym odwiedzającym. Czasami ładowanie zasobów nie następuje odpowiednio szybko i użytkownik widzi jedynie biały ekran. Nazwa samej strony w pasku adresu jest jednak aktualizowana praktycznie natychmiastowo. Jeśli będzie zawierała odpowiednie frazy, a nie losowy ciąg znaków, upewni to potencjalnego klienta, że za chwilę faktycznie zobaczy to, czego szuka.

To, jak szybko ładują się zasoby strony, ma bardzo duże znaczenie z punktu widzenia pozycjonowania, zwłaszcza w przypadku urządzeń mobilnych. Zaleca się, aby czas ten nie przekraczał 3 sekund. Dlaczego ten czynnik jest tak ważny?

Podczas korzystania z Internetu ludzie są zwykle niecierpliwi, a od przejścia na stronę konkurencji dzieli ich kilka kliknięć. Jeśli próbują zapoznać się z zawartością Twojej witryny i muszą długo czekać na jej załadowanie, szybko stracą cierpliwość.

Dla Google omawiany czynnik, jak i inne zjawiska z nim powiązane, mają bardzo duże znaczenie. Choćby z tego powodu w ostatnim czasie Core Web Vitals stały się kolejnym czynnikiem rankingowym. Dlatego ustalając działania on-site, warto ustawić wysoki priorytet na szybkość ładowania strony.

Linkowanie zewnętrzne to jeden z filarów pozycjonowania stron, dlatego w przypadku off-site ma ono kluczowe znaczenie. Google wychodzi z założenia, że jeśli wiele jakościowych witryn często przekierowuje do danej strony, oznacza to, że zawiera ona godne uwagi treści, które warto wypromować.

Sprawne linkowanie zewnętrzne to jednak niełatwe zadanie, na które składa się m.in. tworzenie wpisów gościnnych, aktywność na innych portalach czy ogólnie tworzenie świetnego contentu, który następnie będzie polecany przez innych.

Niektóre metody zdobywania zewnętrznych odnośników są surowo karane przez Google. Dlatego w przypadku tych działań warto zachowywać ostrożność (albo umówić się na konsultacje z zakresu SEO), aby mieć pewność, że pozyskiwanie linków przebiega w odpowiedni sposób.

Media społecznościowe nie wpływają bezpośrednio na Twoją stronę i linki z nich pochodzące nie są zliczane w taki sam sposób, jak linki zewnętrzne pozyskiwane z blogów czy forów. Media są jednak ciekawym sposobem na pozyskanie ruchu w nieco inny sposób. Jeśli dodajesz na swoim profilu (np. facebookowym) wartościowe posty z odnośnikami, a ludzie chętnie je czytają i udostępniają, dla Google są to sygnały, które wskazują na przydatne treści.

Nie zapominaj, że media społecznościowe są ważne w kontekście budowania świadomości i rozpoznawalności marki. Im większe, tym Twoja strona może pozyskiwać więcej wejść i być chętniej linkowana, co jest kluczowe pod kątem budowania autorytetu.

Profil Firmy w Google to usługa, która pozwala przygotować i promować specjalny profil przedsiębiorstwa widoczny w wynikach wyszukiwania. Zawarte są w nim najważniejsze informacje, takie jak:

• nazwa;
• adres i mapa dojazdu;
• usługi/produkty;
• godziny otwarcia;
• dane kontaktowe.

Na takim profilu klienci mogą także dodawać recenzje, na które sama firma ma także sposobność odpowiadać.

Działania off-site skupiają się w dużej mierze na optymalizacji Profilu Firmy w Google w przypadku przedsiębiorstw, które stawiają na widoczność lokalną. Wizytówka bardzo pomaga znaleźć się w „Google Local Pack’u”, czyli 3 wyróżnionych profilach, które pojawiają się, gdy użytkownik wprowadzi zapytanie z intencją lokalną „np. fryzjer Opole”.

Wpisy NAP (Name, Addres, Phone Number – imię i nazwisko właściciela firmy/nazwa firmy, adres, numer telefonu) to niejako wizytówki, które można publikować na odpowiednich stronach internetowych i portalach tematycznych.

Profil Firmy w Google to do pewnego stopnia bardzo rozbudowany wpis NAP, choć - jak wspomnieliśmy wcześniej - z racji jego znaczenia, należy go rozważać w całkowicie osobnej kategorii.

Z myślą o pozycjonowaniu off-site warto przemyśleć dodawanie wizytówek NAP w następujących miejscach:

• ogólne katalogi firm;
• branżowe katalogi firm;
• strony z ofertami pracy;
• platformy społecznościowe;
• oficjalne strony miast, regionów, województw itp.

Pamiętaj jednak, że wartość tego typu wpisów jest ograniczona. Gdy w 2012 roku wprowadzono aktualizację Pingwin, zmieniło się to, jak Google traktuje linki. Z tego powodu katalogi stron internetowych straciły na wartości SEO.

Publikowanie takich wpisów nie może być zatem jednym z filarów strategii off-page. Warto mieć je na uwadze, aby nieco zróżnicować profil linków. Pamiętaj też, aby wybierać jakościowe witryny do publikowania wizytówek NAP. Nie powinny być to same „suche” strony z danymi przedsiębiorstw, a raczej małe portale tematyczne.

Nie wszystkie wzmianki na temat Twojej firmy będą oczywiście zawierać bezpośrednie linki do niej prowadzące. Taki stan rzeczy byłby w zasadzie podejrzany z punktu widzenia Google. Nie znaczy to jednak, że nie mają one znaczenia w pozycjonowaniu. Warto monitorować ich liczbę, częstotliwość publikacji i charakter. W tym celu należy jednak korzystać ze specjalistycznych narzędzi, jak Brand24. W przypadku takich wzmianek, jeśli to stosowne, staraj się wchodzić w konwersacje z obecnymi/potencjalnymi klientami i innymi osobami zaangażowanymi w dyskusje.

Jak zwiększyć liczbę takich wzmianek? Po prostu realizuj różne działania z zakresu pozycjonowania i marketingu internetowego. Dzięki temu z czasem, wraz ze wzrostem popularności Twojej firmy, będzie ich się pojawiać coraz więcej zupełnie naturalnie.