Jako marketer powinieneś być na czasie, jeśli chodzi o statystyki wyszukiwarki Google. W tym artykule omówimy 15 (jak i wnikniemy w powiązane) z nich, które szczególnie należy mieć na uwadze i warto brać pod uwagę w codziennej pracy.
Najważniejsze statystyki dla marketera
Zadbaliśmy o to, aby przedstawione w tym artykule dane były aktualne – omawiane raporty, badania i zestawienia opublikowano najdalej w 2018 roku.
-
Udział Google w rynku wyszukiwarek internetowych na desktop wynosi 84,69%
Źródło – Statista
Naszą listę zacznijmy od najważniejszej statystyki z wyszukiwarki Google, czyli udziału na desktop. Jak widać, od lat nieprzerwanie Google jest najpopularniejszą wyszukiwarką na świecie, choć z perspektywy ostatnich kilku lat można zauważyć pewien spadek (udział w roku 2019 wynosił niemal 91,5%).
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- Bing ma 8,85% udziału na rynku wyszukiwania na desktop, a Yahoo 2,59%.
- W Rosji i Chinach dominującymi wyszukiwarkami są odpowiednio Yandex i Baidu.
- Alphabet, korporacja macierzysta Google, ma kapitalizację rynkową o wartości 1,917 mld dolarów i w ostatnich latach rozszerzyła swoje działania na różne usługi.
-
Udział Google w rynku wyszukiwarek internetowych na mobile wynosi 96,46%
Źródło – Statista
Udział wyszukiwarki Google w przypadku mobile jest jeszcze większy i w styczniu 2023 uplasował się na wartości aż 96,46%!
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- Statystyki wyszukiwarek konkurencyjnych dla Google wypadają blado przy gigancie. Obecnie żadna z nich nie cieszy się udziałem wynoszącym więcej niż 1% (Baidu ma zaledwie 0,7%).
- Największe spadki w kontekście omawianej statystyki zanotowały Baidu oraz Yahoo – jeszcze w 2018 ich udział w wyszukiwaniach mobile plasował się w okolicach odpowiednio 2,5% oraz 1,5%.
Przeczytaj także:
Jak dostosować stronę www do urządzeń mobilnych? -
87% konsumentów korzysta z Google, aby wyszukiwać informacje na temat lokalnych firm
Źródło – BrightLocal
Wyniki wyszukiwania w Google wciąż mają ogromne znaczenie, jeśli chodzi o biznesy lokalne. Wiele osób korzysta z internetu, gdy stara się znaleźć informacje na temat firm w ich okolicy.
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- Google jest najbardziej zaufaną platformą gromadzącą opinie/recenzje firm w przypadku wszystkich branż.
- 50% konsumentów widziało fałszywe recenzje w Google w 2022 roku – statystyka ta nie zmieniła się od 2021 roku.
-
Organiczny ruch generuje średnio 17% wszystkich wizyt
Źródło – State of Inbound Marketing Trends 2022
Omawiany raport wspomina o tym, jak wyglądają statystyki Google dla stron firmowych z różnych branż B2B oraz B2C na całym świecie. Jak widać, bezpośrednie odwiedziny odpowiadają aż za 22% ruchu. Jeśli jednak uwzględnimy razem wszystkie kanały pośrednio i bezpośrednio powiązane z Google (organiczne, płatne i display) uzyskujemy 38%.
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- 41% ruchu na stronach firmowych pochodzi z mobile, 38% z desktop, a 19% z tabletów. Za 1% odpowiadają inne urządzenia.
- Najczęściej wykorzystywanym kanałem przez firmy są media społecznościowe. Korzysta z nich 44% ankietowanych marketerów. Te powiązane bardziej z Google także zajmują topowe pozycje – strona internetowa/blog (36%), content marketing (30%), SEO marketing (26%).
- Skoro mowa o Google i SEO – z omawianej strategii korzysta 77% firm B2C oraz 66% firm B2B.
- W porównaniu do firm B2B, marki B2C odnoszą większy sukces, wykorzystując zaawansowane taktyki SEO, takie jak strony filarowe, optymalizacja szybkości ładowania strony czy klastry tematyczne.
-
64,82% zapytań w Google nie kończy się przejściem na stronę internetową
Źródło – SparkToro
Tzw. zero click searches od lat są tak częstym zjawiskiem, że nie można ich ignorować w kontekście statystyk Google. Bardzo możliwe, że ten odsetek powinien być nawet większy, gdyż omawiana analiza nie bierze pod uwagę wszystkich zapytań na mobile oraz tych głosowych.
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- Omawiana statystyka Google odnotowała swoją historyczną największą wartość w 2020 roku.
- 33,59% wyszukiwań kończy się kliknięciami w organiczne wyniki wyszukiwania, natomiast 1,59% skutkuje kliknięciami w płatne wyniki wyszukiwania.
- Na desktop zanotowano najwyższy CTR w przypadku zapytań organicznych (50,75%) i płatnych (2,78%), podczas gdy urządzenia mobilne miały najwyższy odsetek zapytań bez kliknięć (77,22%).
-
Średnie CTR dla stron na pierwszej pozycji w Google to 39,8%
Źródło – First Page Sage
Jeśli chodzi o statystyki wyszukiwania, zależność między współczynnikiem klikalności, a pozycją w wynikach wyszukiwania, zawsze była dość bliska. Od lat za wiele też się nie zmieniło – różnica już między pierwszym, a drugim miejscem jest bardzo zauważalna.
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- Zmiany współczynnika klikalności w wynikach organicznych od 2022 roku były niewielkie, ale pokazały, że użytkownicy ufają wyższym wynikom nieco bardziej niż w zeszłym roku (wzrost z 39,6% do 39,8% dla pozycji 1; wzrost z 18,4% do 18,7% dla pozycji 2).
- W płatnych wynikach wyszukiwania współczynnik klikalności dla 3 pierwszych pozycji nieznacznie się zmniejszył (1,7% do 1,6%).
- Trzy pierwsze organiczne wyniki wyszukiwania zdobywają ponad dwie trzecie (68,7%) wszystkich kliknięć na stronie wyszukiwania Google.
- Organiczny wynik wyszukiwania numer 1 otrzymuje więcej kliknięć niż wyniki od 3 do 10 razem wzięte.
- Organiczny wynik wyszukiwania numer 1 otrzymuje średnio 19x więcej kliknięć niż topowy płatny wynik wyszukiwania.
- Wyróżniony fragment z odpowiedzią zajmujący pierwsze miejsce w organicznych wynikach wyszukiwania generuje największy CTR, który wynosi 42,9%.
- Pierwszy płatny wynik wyszukiwania ma o 40% wyższy CTR niż drugi płatny wynik wyszukiwania.
-
Wyróżnione fragmenty z odpowiedzią odpowiadają za 35,1% kliknięć
Źródło – EngineScout
Statystycznie w Google wyróżnione fragmenty z odpowiedzią (featured snippets) odgrywają coraz większą rolę. Nie ma się temu co dziwić – pozwalają one często bardzo szybko znaleźć trafną informację, zwłaszcza gdy użytkownik wprowadza stosunkowo proste zapytanie.
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- Użytkownicy unikają klikania wyróżnionych fragmentów odpowiedzi z dwóch głównych powodów – myślą, że są reklamą oraz preferują domyślną listę wyników wyszukiwania.
- 29,6% osób klika featured snippets, gdyż uważa, że przedstawiają przydatne informacje.
- Sekcja „Powiązane pytania” zbiera jedynie 6% kliknięć.
- Featured snippets i panel wiedzy Google razem odnotowują 42% kliknięć.
-
15% zapytań wprowadzanych w Google nigdy wcześniej nie było wyszukiwanych
Źródło – Konto Google na Twitterze
Dla porównania odsetek ten w 2007 roku wynosił 25%. Oznacza to, że choć na przestrzeni lat pewne najczęstsze wyszukiwania Google w pewien sposób się ustabilizowały i wyklarowały, to jednak dalej wyszukiwarka musi sobie radzić z mnóstwem unikatowych fraz.
Całkowicie nowa ilość zapytań w Google w ciągu ostatnich lat widocznie się ustabilizowała, gdyż o owym odsetku 15% wspomniano także w 2017 roku. Google skomentowało ten fakt w następujący sposób:
„Każdego roku w Google przeprowadza się biliony wyszukiwań. W rzeczywistości 15 procent zapytań, które widzimy każdego dnia, to zapytania nowe, co oznacza, że zawsze czeka nas więcej pracy, aby przedstawić ludziom najlepsze odpowiedzi na ich zapytania z wielu różnych wiarygodnych źródeł. Choć nasze wyniki wyszukiwania nigdy nie będą doskonałe, jesteśmy jak zawsze zdeterminowani, aby nie stracić Waszego zaufania i zapewnić gwarancję tego, że nasze produkty będą nadal przydatne dla wszystkich”.
-
64% konsumentów korzysta z Profilów Firmy w Google (wcześniej Google Moja Firma), aby znaleźć dane kontaktowe lokalnych firm
Źródło – BrightLocal
Lokalne firmy zawsze powinny mieć na uwadze to, że zapytania w wyszukiwarce dotyczące ich biznesów często będą przekierowywać do Profilu Firmy w Google. Warto zatem o niego dbać.
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- Choć konsumenci ufają informacjom zawartym w Profilu Firmy w Google, to jednak wolą polegać na danych przedstawionych na oficjalnych stronach biznesów.
- Użytkownicy najczęściej wykorzystują Profil Firmy w Google, aby ustalić godziny otwarcia, znaleźć dojazd oraz przeczytać recenzje innych klientów.
- 22% konsumentów sprawdza stronę internetową firmy za każdym razem, gdy podejmuje decyzję o skorzystaniu z oferty lokalnego przedsiębiorstwa.
- Pomimo szerokiego wykorzystania i użyteczności Profilu Firmy w Google, nadal istnieje wyraźne zapotrzebowanie na strony internetowe lokalnych firm. Tylko 8% konsumentów nigdy nie odwiedza stron internetowych, gdy zastanawia się nad skorzystaniem z oferty takiego biznesu.
-
41% treści zawartych na pierwszej stronie Google w przypadku urządzeń mobilnych jest powiązanych z produktami/usługami Google
Analiza przeprowadzona przez The Markup wykazała, że prawie połowa pierwszej strony wyników wyszukiwania Google na urządzeniach mobilnych składa się z elementów wprowadzanych przez Google i różnego rodzaju „bezpośrednich odpowiedzi” (np. featured snippets oraz panel wiedzy Google). Liczba ta wzrasta do 63%, gdy bierzemy pod uwagę górne 15% strony.
Te statystyki wyszukiwania Google wzbudzają nieco kontrowersji – wiele osób wskazuje, że twórcy wyszukiwarki wzbogacają się kosztem innych firm, gdy plasują swoje usługi ponad bezpośrednie linki do poszczególnych stron. Google twierdzi jednak, że takie praktyki są po prostu naturalnym efektem dążenia do przedstawiania treści, które są zawsze przyjazne użytkownikom.
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- W przypadku 20% zapytań zewnętrzne linki do stron nie pojawiają się w pierwszej sekcji ekranu (above the fold).
- Google osiąga 5 razy większy przychód dzięki reklamom na własnych stronach w porównaniu do sprzedaży przestrzeni reklamowej na stronach innych firm.
- W 2020 roku TripAdvisor zwolnił 200 pracowników, wskazując na wyzwanie, jakie stanowi „wysysające jakościowy ruch” Google.
-
64% osób od razu opuści stronę, jeśli przez brak certyfikatu SSL została ona oznaczona jako niebezpieczna
Omawiając trendy wyszukiwania Google, warto mieć na oku także takie zjawiska, na które Google wpłynęło pośrednio. O czym mowa? Otóż w grudniu 2015 roku twórcy podali taką informację:
„Chcielibyśmy ogłosić, że dostosowujemy nasz system indeksowania, aby wyszukiwał więcej stron HTTPS. Dokładniej rzecz ujmując, zaczniemy indeksować odpowiedniki HTTPS stron HTTP, nawet jeśli te pierwsze nie są linkowane z żadnej strony".
Następnie od stycznia 2017 roku w Google Chrome wszelkie strony bez SSL-a zaczęły być oznaczane jako niebezpieczne – podobne podejście szybko przyjęły także inne przeglądarki. W 2018 roku Google z kolei potwierdziło, że stara się prioretyzować witryny wyposażone w omawiane zabezpieczenie. Jak wszystko to wpłynęło na zachowania użytkowników? Agencja John Cabot postanowiła to sprawdzić.
Jak podaje śródtytuł, 64% osób upuści stronę, jeśli widzi ostrzeżenie typu „strona nie jest bezpieczna”. Oprócz tego odwiedzający reagują na ową wiadomość na inne sposoby:
- 46% stwierdziło, że nie wprowadziłoby swojego imienia, hasła lub danych bankowych na stronę internetową, która nie jest bezpieczna.
- 8,4% respondentów obawiało się, że zacznie otrzymywać spam na swoją skrzynkę e-mail po odwiedzeniu tak oznaczonej strony.
- 9% respondentów miało wątpliwości co do wiarygodności prezentowanej treści na stronie.
- 12% uczestników badania podejrzewało, że trafiło na fałszywą wersję strony, którą chcieli odwiedzić.
-
27% wszystkich użytkowników Internetu korzysta z wyszukiwania głosowego na mobile
Źródło – Think with Google
Voice search w ostatnich latach rozwija się całkiem szybko i - jak podaje powyższa statystyka - spory odsetek użytkowników Internetu z niego korzysta. Dlatego marketerzy powinni śledzić ten trend.
Oto inne statystyki wyszukiwania głosowego, które warto mieć na uwadze:
- Ponad połowa wszystkich użytkowników smartfonów korzystała z technologii wyszukiwania głosowego w 2020 roku (Comscore).
- Ponad połowa wszystkich dorosłych korzystała kiedyś z wyszukiwania głosowego. Na początku 2019 roku tej technologii używało miesięcznie 33% osób, co oznacza skok w górę z 25% w porównaniu do 2018 roku (Voicebot.ai).
- Analizując popularność wyszukiwania w Google za pomocą głosu, warto wziąć pod uwagę także powszechność urządzeń typu smart speaker (inteligentny głośnik). 52% ich posiadaczy trzyma je we wspólnym pomieszczeniu, takim jak salon. 25% z tych osób trzyma je w sypialni, a 22% w kuchni (Think with Google).
- 62% osób, które regularnie korzystają ze smart speakerów, twierdzi, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż w ciągu najbliższego miesiąca kupi coś za jego pośrednictwem (Think With Google).
- Asystent Google znacznie przewyższył konkurencyjnych asystentów głosowych - Alexę, Bixby i Siri w zakresie zapytań głosowych dotyczących kategorii produktów i marek, choć warto mieć na uwadze, że tego typu informacje w dużej mierze pozyskuje od stron trzecich, a nie bezpośrednio z witryn samych brandów. Oznacza to, że takie dane nie zawsze są aktualne (Voicebot.ai).
-
Najszybciej na popularności w 2022 roku w Polsce zyskiwały zapytania związane z wojną w Ukrainie
Źródło – Google Trends
Nie jest zaskoczeniem, że to, co ludzie wpisują w Google najczęściej, dotyczy kluczowych wydarzeń ze świata polityki, kultury i rozrywki. W ostatnim roku oczywiście w centrum wydarzeń była agresja Rosji na Ukrainę, co wpłynęło na statystyki wyszukiwań Google.
Najczęściej szukane frazy były bezpośrednio powiązane z wojną, choć pojawiło się także zapytanie „PGG” (Polska Grupa Górnicza). Wojna wpłynęła w dużym stopniu na polski i europejski rynek energetyczny, a ceny węgla przez długi czas były palącym problemem.
Z zestawienia Google można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- W innych kategoriach (jak „ludzie”, „koncerty” czy zapytania typu „co to”, „kto to”) wojna w Ukrainie także wpłynęła w znaczący sposób na statystyki wyszukiwania fraz w Google. Największa liczba wyszukiwań w Google w 2022 roku w Polsce przypadała na takie frazy jak „Władimir Putin”, „Wołodymyr Zełenski”, „jak pomóc Ukrainie”, „koncert dla Ukrainy”, „co to jest NATO”, „kto to oligarcha”, „kto to separatysta”.
- Ilość wyszukiwań w Google dotyczących COVID-19 znacząco zmalała w porównaniu z ostatnimi latami, choć tego typu frazy dalej były obecne. Najpopularniejsze z nich to „ile kosztuje test na covid w aptece?”, „gdzie kupić test na covid”, „kiedy bez maseczek” oraz „zmiany w kwarantannie”.
-
Google wprowadza średnio 9 aktualizacji algorytmu każdego dnia
Źródło – Moz
Dokładnie średnia ta wynosi 8,86. Jak jednak to rozumieć? Czy Google faktycznie planuje mniej więcej tyle aktualizacji każdego dnia? W praktyce sytuacja wygląda pewnie inaczej – aktualizacje muszą być na początku zatwierdzone i zwykle są wprowadzane w partiach, często w podobnych dniach tygodnia. Choć pomiar średniej dziennej może pomóc zilustrować tempo zmian, nie jest odzwierciedleniem rzeczywistości, jeśli chodzi o to, jak Google obsługuje aktualizacje algorytmów.
Ze źródła można wyciągnąć także kilka innych ciekawych informacji:
- Google znacząco zwiększyło liczbę wprowadzanych aktualizacji na przestrzeni lat – w 2021 roku było ich 4 367. Dla porównania w 2009 roku ilość ta oscylowała w okolicach zaledwie 350-400.
- Jednym z najbardziej intensywnych okresów zmian w algorytmie było lato 2017. Prawdopodobnie wynikało to z aktualizacji mobile-first index.
- „Najgorętszy” dzień zarejestrowany przez MozCast (czyli taki, w którym wahania pozycji w wynikach wyszukiwania były największe) miał miejsce w sierpniu 2022. Zbiegł się on jednocześnie z awarią w jednym z centrum danych Google, choć twórcy wyszukiwarki twierdzą, że wydarzenia te nie są ze sobą powiązane.
-
W 2022 roku Google usunęło ponad 5,2 miliarda reklam z Google Ads
Google nieustannie podejmuje starania, aby zapewnić większe bezpieczeństwo reklam oraz zwalczać dezinformację w Internecie. W rezultacie w ostatnim czasie twórcy najpopularniejszej wyszukiwarki świata podjęli wiele działań, aby zrealizować te cele.
Oto najważniejsze informacje, jakie zawiera 2022 Ads Safety Report (wszystkie statystyki odnoszą się oczywiście do 2022 roku):
- Google dodało lub zaktualizowało 29 zasad dla reklamodawców i wydawców.
- Google rozszerzyło swój program certyfikacji usług finansowych na 10 nowych krajów.
- Google usunęło ponad 5,2 miliarda reklam, ograniczyło ponad 4,3 miliarda reklam i zawiesiło ponad 6,7 milionów kont reklamodawców.
- 142 miliony reklam zostało zablokowanych lub usuniętych za naruszenie przepisów dotyczących wprowadzania użytkowników w błąd, a 198 milionów reklam zostało zablokowanych lub usuniętych za naruszenie przepisów dotyczących usług finansowych.
- Google w ramach swojej polityki zdarzeń o charakterze wrażliwym zablokowało ponad 17 milionów reklam związanych z wojną w Ukrainie.
Podsumowanie
Mamy nadzieję, że omówione w tym artykule statystyki dotyczące Google pomogą Ci dostrzec pewne zależności oraz wyciągnąć praktyczne wnioski, dzięki czemu będziesz w stanie usprawnić swoją pracę jako marketer.