Świetny blog to jeszcze nie wszystko. Jeśli chcesz, aby przynosił jak najlepsze efekty, musisz także w umiejętny sposób zachęcić czytelników do podjęcia konkretnych akcji. Jak to zrobić? Dodaj skuteczne call to action.
Czym jest call to action na blogu? Dlaczego jest ważne? Gdzie i jak je dokładnie zastosować? Tego dowiesz się w tym artykule.
Call to action na blogu – czym jest i dlaczego ma duże znaczenie?
Call to action (wezwanie do działania lub w skrócie „CTA”) to link na stronie internetowej, który zachęca odwiedzających do podjęcia konkretnego działania. Element ten może przybierać różne formy – tekstu, dużego nagłówka, przycisku lub grafiki. Ogólna zasada jest jednak taka, że po jego kliknięciu użytkownik zostaje przeniesiony na inną stronę lub w obrębie tej samej strony dochodzi do ważnej akcji (np. pozostawienia danych kontaktowych).
Dlaczego CTA na blogu jest bardzo ważne? Jedna z zasad reklamy i marketingu brzmi „ABC – always be closing (zawsze zamykaj sprzedaż)”. Osoby odwiedzające Twoją stronę mogą łatwo się rozproszyć – jeśli nie znajdą tego, co ich interesuje odpowiednio szybko, zapewne stracą zainteresowanie. Nawet jeśli użytkownikom na stronie spodoba się to, co na niej zastali, jeszcze nie możesz mieć gwarancji, że zostaną klientami, stałymi czytelnikami itp. Dokładne wskazówki pokazujące co i gdzie powinni kliknąć, aby podjąć jakieś działanie, będą dla nich bardzo przydatne.
Dobrze zastosowane call to action na blogu mogą być także przydatne w promocji innych kanałów oraz działań marketingowych/sprzedażowych jak wideokonferencje, listy mailingowe, wyprzedaże itp. CTA przez długi czas były domeną zwłaszcza takich miejsc na stronie, w przypadku których w grę wchodzi pierwsze wrażenie i bezpośrednia sprzedaż – strona główna, podstrony usług, etapy rozliczenia koszyka zakupowego itp.
Content marketing także jest bardzo skuteczny w kontekście sprzedaży. Dlatego w marketingu internetowym już od dawna zaczęto zwracać uwagę na to, aby optymalizować CTA na blogu, który to stanowi zwykle główną bazę najlepszych treści.
Wezwanie do działania na blogu – jak często je umieszczać?
Jak wspomnieliśmy wcześniej - always be closing, dlatego w każdym artykule na blogu powinno znajdować się przynajmniej jedno wezwanie do działania. Oczywiście w niektórych przypadkach warto dodać ich więcej, jednak należy przy tym zachowywać rozwagę i brać pod uwagę cel tekstu.
Jeśli przykładowo dany artykuł przeznaczony jest dla osób niezaznajomionych w danej branży, które są na wczesnym etapie ścieżki zakupowej, raczej nie ma sensu polecać im rozbudowanego e-booka dla „wyjadaczy”, którzy chcieliby samodzielnie dobrać indywidualny produkt specjalnie dla siebie.
Miej w szczególności na uwadze te rodzaje call to action, które „wtrącają się”, jak okienka wyskakujące po pierwszym wejściu na stronę lub podczas podejmowania próby jej opuszczenia, bardzo widoczne banery lub wyróżnione nagłówki. Jeśli tego typu elementów jest za dużo i stają się zbyt krzykliwe, może to wywołać bardzo negatywne wrażenie na odwiedzających.
Przeczytaj także:
Wpływ wyskakujących okienek pop-up na SEOJak wykorzystać CTA na blogu? 6 rodzajów zastosowań z przykładami
Jeśli chcesz stworzyć skuteczne CTA, musisz poznać ich różne rodzaje i zastosowania. Przyjrzyjmy się im bliżej.
-
Zachęta do udostępnienia treści w mediach społecznościowych
Przyciski zachęcające do udostępnienia contentu w mediach społecznościowych powinny znajdować się na samym końcu. Jeśli ktoś był gotów w całości zapoznać się z artykułem, jest skłonniejszy do podzielenia się nim z innymi.
Przyciski powinny być odpowiednio widoczne i zawierać symbole oraz kolorystykę, po której łatwo można rozpoznać poszczególne platformy. Warto na końcu dodać także zachętę typu: „Czy ten przewodnik Ci pomógł? Jeśli tak, udostępnij go na Facebooku, aby inni także mogli z niego skorzystać!”.
-
Wezwanie do pozostawienia komentarza
Sekcja komentarzy może zmienić prosty blog w aktywną społeczność. Tego typu CTA na końcu artykułu warto także odpowiednio dostosować. Samo „zachęcamy do pozostawienia komentarza” nie wystarczy.
Załączony wyżej przykład pokazuje, jak to robić. Autorka zawiera zwięzłe podsumowanie tematu, który poruszyła i nawiązuje do niego, gdy zachęca do pozostawienia komentarzy („Który powód/narzędzie najbardziej przypada Ci do gustu?”).
-
Rozbudowywanie listy mailingowej
Jak wspomnieliśmy wcześniej, dzięki blogowi można wspierać także inne kanały marketingowe, jak choćby newsletter. Warto wyróżnić zachętę do zapisu, stosując osobną sekcję na stronie np. na samym końcu artykułu.
Tekst CTA będzie jeszcze bardziej skuteczny, jeśli dodasz do niego obietnicę jakiejś dodatkowej korzyści, jak choćby uzyskanie rabatu do wykorzystania w sklepie. Inny dobry pomysł to zaoferowanie np. darmowego e-booka poruszającego temat, który może zainteresować czytelnika.
-
Zaproszenie na lajwy/warsztaty online
Jeśli regularnie prowadzisz blog, możesz go także wykorzystać do promocji cyklicznie organizowanych kursów, eventów, lajwów itp. To dobry sposób na wyróżnienie i poinformowanie czytelników o pewnych czasowo ograniczonych wydarzeniach.
Jak zawsze pamiętaj, że dobre CTA to takie, które bierze pod uwagę potrzeby oraz zainteresowania odbiorcy, jak i oferuje w zamian korzyści. W przypadku powyższego przykładu prowadzący bloga informuje, że jeśli czytelnik po przeczytaniu artykułu nie uzyskał odpowiedzi na wszystkie swoje pytania, wzięcie udziału w nadchodzącym lajwie może być świetną sposobnością na ich znalezienie.
-
Zachęta do odwiedzenia własnego bloga
W tym artykule omawiamy głównie tworzenie wezwań do działania na blogu. Jeśli jednak publikujesz teksty na innych stronach, także warto odpowiednio je zoptymalizować pod tym względem.
Wpisy gościnne to świetny sposób na promowanie swojej marki oraz strony internetowej. Jeśli uda Ci się taki opublikować, zadbaj także o umieszczenie CTA, aby zwiększyć jego skuteczność.
Wiele oczywiście zależy od miejsca publikacji. Niektóre strony pozwalają zamieścić jedynie kilka linków w samym tekście. Warto wtedy odpowiednio je wyróżnić, dodając zachętę w stylu „tego typu tematy często poruszam na swoim blogu xyz.pl, do którego odwiedzenia zapraszam”.
Najlepszy scenariusz to oczywiście osobna sekcja z bio autora – potraktuj je jako specjalne miejsce, w którym możesz wyróżnić swoją markę/samego siebie/pracownika firmy oraz zamieścić call to action do odwiedzenia strony.
-
Przekierowanie do oferty/kontaktu
Pod wpisem blogowym warto dodać także baner z przekierowaniem do kontaktu. Jeśli użytkownikowi spodobał się artykuł, istnieje szansa, że chętnie skorzysta z usług firmy. W ten sposób ułatwisz mu znalezienie do Ciebie kontaktu.
Jak jeszcze bardziej wyróżnić przycisk CTA?
Jeśli chcesz, aby CTA na blogu było bardziej widoczne, możesz wyróżnić je na kilka sposobów:
-
Baner/przyklejony nagłówek
Tego typu baner na samej górze strony to dobry sposób na zamieszczenie np. call to action do pobrania e-booka, skorzystania z kuponu rabatowego itp.
Jeśli chcesz jeszcze bardziej uwypuklić ten komunikat, zastosuj przyklejony nagłówek/baner – jest on stale widoczny na samej górze strony, niezależnie od tego, do jakiego miejsca odwiedzający przewinął treść.
-
Wyskakujące okienko
Wyskakujące okienko trudno przegapić. Jest ono bardzo wyraźnym CTA, które jednak może być irytujące dla użytkowników. Warto dlatego korzystać z niego ostrożnie.
Przykładowo skonfiguruj pop-up tak, aby pojawiał się nie od razu, gdy użytkownik wejdzie na stronę, ale dopiero wtedy, gdy spędzi określony czas na stronie, np. pół minuty lub gdy ruch myszki wskazuje na to, że chce ją opuścić.
-
Panel boczny
Panel boczny to dobre miejsce na zamieszczenie dodatkowego call to action, gdyż w końcu zwykle ta sekcja na blogu i tak pozostaje pusta. Pamiętaj jednak o zjawisku „ślepoty banerowej” – użytkownicy automatycznie ignorują te elementy strony, które wyglądają jak typowe reklamy. Dlatego zadbaj o to, aby call to actions w tej sekcji nie były zbyt krzykliwe. Ich design powinien być spójny z całym projektem witryny.
Jak zwiększyć skuteczność panelu bocznego? Umieść go above the fold – dzięki temu będzie on widoczny od razu, gdy odwiedzający tylko wejdą na stronę.
Podsumowanie
Każdy blog jest oczywiście inny, dlatego jeśli chcesz umiejętnie dostosować zawarte na nim call to actions, warto zdecydować się na indywidualny konsulting SEO. Pomożemy Ci zoptymalizować Twoją stronę tak, aby skutecznie generowała ruch oraz przemieniała odwiedzających w klientów.